Autor |
Wiadomość |
dziadek
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Opole
|
Wysłany:
Śro 10:43, 17 Mar 2010 PRZENIESIONY Pią 16:16, 19 Lis 2010 |
|
tez tak mysle patrzec na mape wychodzi troche ponad 300 ...no ale to i tak sporawo heh |
|
|
|
|
geolog
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany:
Śro 15:50, 17 Mar 2010 PRZENIESIONY Pią 16:16, 19 Lis 2010 |
|
Tak - moje przejęzyczenie - szyb tem ma nieco ponad 320m gł
a deniwelacja całej kopalni tj od poziomu Hackelberga do
ostatniego 6-go poziomu wynosi coś prawie 500-600 m
można to obliczyc dokładnie. |
|
|
|
|
dziadek
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Opole
|
Wysłany:
Pon 12:31, 22 Mar 2010 PRZENIESIONY Pią 16:17, 19 Lis 2010 |
|
2 pytania :
schodzil ktos drewnianym szybem w starych partiach w haku ( do podestu brakuje jakies 4-5 m potem jest caly odeskowany z drabinami ) wedle mapy wpada do szybu wagonikowego (ten co idzie od poziomu -1 do miedzypietra -zoltego) ?
no i czy ktos byl dalej niz ja w upadowej w ktorej sa co jakis czas drabiny i wyciosane stopnie w skale - jest wazka i stroma ma ok 200 m duzo belek w niej zalega i trzeba sie przeciskac ... dochodzi sie do pionowego podejscia - jakies 5-6 m w gora niema drabiny tylko w skale sa wykute stopnie w gorze widnieje drewniana obudowa - widac ze mozna isc dalej po przecisku ( jest to czwarta odnoga w prawo zaraz po drabinie podwiazanej na linie (idac od spiralnego) zaraz kolo daty 1768 |
|
|
|
|
geolog
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany:
Pon 19:28, 22 Mar 2010 PRZENIESIONY Pią 16:17, 19 Lis 2010 |
|
zaznacz o które dokładnie miejsca chodzi to ci odpowiem |
|
|
|
|
geolog
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany:
Czw 20:18, 01 Kwi 2010 PRZENIESIONY Pią 16:17, 19 Lis 2010 |
|
Dziadek napisał:
Cytat: |
no i czy ktos byl dalej niz ja w upadowej w ktorej sa co jakis czas drabiny i wyciosane stopnie w skale - jest wazka i stroma ma ok 200 m duzo belek w niej zalega i trzeba sie przeciskac ... dochodzi sie do pionowego podejscia - jakies 5-6 m w gora niema drabiny tylko w skale sa wykute stopnie w gorze widnieje drewniana obudowa - widac ze mozna isc dalej po przecisku ( jest to czwarta odnoga w prawo zaraz po drabinie podwiazanej na linie (idac od spiralnego) zaraz kolo daty 1768 |
Rzeczywiście idac ta upadowa jest takie miejsce gdzie pewnie nikt nie wchodził
bo jest ona dośc stroma i idzie ostro w dół -
gdzie trudno powiedziec ale być może jeszcze innych starych wyrobisk bardzo blisko powierzchni. Oglądałem to miejsce pod kątem wejścia ale by stamtad wrócić wskazana byłaby długa lina. No i nie widac żadnych śladów by ktoś tam wchodził.[/i] |
|
|
|
|
dziadek
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Opole
|
Wysłany:
Wto 9:23, 06 Kwi 2010 PRZENIESIONY Pią 16:17, 19 Lis 2010 |
|
no to kiedy idziemy ? |
|
|
|
|
geolog
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany:
Nie 17:24, 16 Maj 2010 PRZENIESIONY Pią 16:17, 19 Lis 2010 |
|
Nowa publikacja dotycząca Hackelberga autorstwa kolegi "Szybkiego Lopeza" z którym przebiegłem caly złotonośny masyw Zlatych Hor wzdłuz i wszerz
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
|
|
|
hispo33
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko-Biala
|
Wysłany:
Nie 19:06, 16 Maj 2010 PRZENIESIONY Pią 16:18, 19 Lis 2010 |
|
Bardzo fajna publikacja - wiele się można dowiedzieć i sporo zrozumieć z tego co miało się okazję oglądać
Widać, że autorzy nie zagościli na III poziomie i pod tym względem opracowanie słabuje bo z pewnością mogliby napisać kilka zdań wyjaśniając obecną tam infrastrukturę.
Dobrze, że napisano o Zlatym Slupie czyli głównym bohaterze Hackelberga - zresztą trzeba mieć świadomość, że złoto wydobywano w ogóle głównie w Hackelbergu - pozostałe pola wydobywcze to już raczej inne kopaliny i statystycznie mówienie o całym kompleksie jako kopalni złota jest trochę na wyrost. |
Ostatnio zmieniony przez hispo33 dnia Nie 19:22, 16 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
geolog
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany:
Nie 19:20, 16 Maj 2010 PRZENIESIONY Pią 16:18, 19 Lis 2010 |
|
Patrząc na tą mapke w publikacji wraz z numerkami
oraz opisem do każdego numerka - poczułem się jakbym zwiedzał
jakąś turystyczna kopalnie w stylu Złotego Stoku.
Mam pytanie czy ktos dotarł do krańca korytarza - punkt nr 3
bo jak kolega pisze podobno zostało tam sporo sprzetu górniczego.
Publikacja napisana jest w sposób przejżysty i nie ma w niej rażących błędów
jak zdążyłem się zorientować - godna jest polecenia.
Napisana została przez młodego eksploratora z Gluchołaz
który studiuje we Wrocławiu. Dość ostro buszował po okolicach Zlatych przed nasza działalnością - pokazał mi tez kilka ciekawych miejsc -
o części z nich nawet jeszcze nie pisalismy na forum. |
|
|
|
|
hispo33
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko-Biala
|
Wysłany:
Nie 19:31, 16 Maj 2010 PRZENIESIONY Pią 16:18, 19 Lis 2010 |
|
geolog napisał: |
Mam pytanie czy ktos dotarł do krańca korytarza - punkt nr 3
bo jak kolega pisze podobno zostało tam sporo sprzetu górniczego.
|
Tak, myślę, że tam dotarliśmy bo pewnego razu dość szczegółowo przechodziliśmy patro 0. Niestety nie pamiętam jakichś szczególnych ilości sprzętu góniczego.
Zachęcam do zerknięcia na moją galerię:
[link widoczny dla zalogowanych]
mam tam dwa ładen zdjęcia opisywanego drewnianego szybu, są też 2 czy 3 zdjęcia 'suchych' wąskich korytarzy - to prawdopodobnie ten korytarz za punktem nr 3. |
|
|
|
|
dziadek
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Opole
|
Wysłany:
Pon 10:26, 17 Maj 2010 PRZENIESIONY Pią 16:18, 19 Lis 2010 |
|
tez tam bylem i jakos specialnie duzo sprzetu nie widzialem ...
ja to ubolewam ze nikt sie nie władował (zabrakolo czasu) za tą upadowa ktora idzie do chodnika a potem zapewne do wlotu starej hakelberskiej na starych partiach (wejscie do upadowej nad data 1768) mnie udalo sie dojsci tam do pionowej sciany w ktorej byly wyklute stopnie ( mocno wyslizgane) w gorze na jakis 5-6 m widnialo wejscie do owego chodnika ...
(ogolnie upadowka bardzo trudna i zagruzowana ze sporymi odcinkami przeciskowymi) ...... no ale moze na jesien panowie albo ... z góry |
|
|
|
|
geolog
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany:
Pią 22:55, 21 Maj 2010 PRZENIESIONY Pią 16:18, 19 Lis 2010 |
|
Generalnie nawiązujac do tematu Hackelberga - to raczej jak widzę część kopalni Hackelberg-Mir-Modra stanie się niedostępna do eksploracji ( choć "polak potrafi" )
i skupimy się teraz na Zebraczce oraz Hornickich Skałach ( ta część kompleksu jest prawie nie znana i pewnie w najbliższym czasie na niej skupi się eksploracja ) bo nawet zjazd przez Zebraczkę na III poziom niewiele nam da bo jest pewnie w róznym stopniu zalany ( moze nawet miejscami prawie po strop - przy tamach )
i są tamy blokujące dostep do Modrej od tej strony. Pewnie tez poznamy inne krótsze obiekty ale równie ciekawe jak np Maria Pomocna I-V, Miedziana, Melchior, Tobiasz czy Ołowiana - porozrzucane po całym wzgórzu. Warto tez wspomniec o Pocztowej bo też łączy się z kompleksem Modrej. |
|
|
|
|
|