Autor |
Wiadomość |
geolog
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany:
Śro 14:44, 17 Gru 2008 |
|
1.
[link widoczny dla zalogowanych]
2.
[link widoczny dla zalogowanych]
3.
[link widoczny dla zalogowanych]
4.
[link widoczny dla zalogowanych]
5.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez geolog dnia Śro 14:52, 17 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Kobi
Administrator
Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 23:46, 17 Gru 2008 |
|
W aktualnym (czy też z tamtego miesiąca) Odkrywcy jest kontynuacja tematu. Jak będę przechodził koło empika to zajdę i sfocę, chyba, że ktoś już ma pod ręką |
|
|
|
|
WPR
Administrator
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 23:52, 17 Gru 2008 |
|
|
|
|
Czarny
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Nie 23:00, 18 Sty 2009 |
|
Salvete
Alternatywna wersja tej historii: [link widoczny dla zalogowanych] |
|
|
|
|
WPR
Administrator
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 23:40, 18 Sty 2009 |
|
ciekawe jak było naprawdę
ściema goni ściemę ... i bądź tutaj mądry |
|
|
|
|
Czarny
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Pon 13:57, 19 Sty 2009 |
|
Salvete,
Sądzę, że chłopcy mają dobrą zabawę na forum "O" pisząc kolejne komentarze. A poza tym: lepiej mieć legendę czy ją zniszczyć? Próba odpowiedzi na pytania i wątpliwości jest przecież w zeskanowanych artykułach... |
|
|
|
|
WPR
Administrator
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 14:02, 19 Sty 2009 |
|
Jest próba odpowiedzi na pytania i wątpliwości - ale prócz faktów historycznych do jakich mogli dotrzeć autorzy - jest tam dużo domysłów. No nie sądzę żeby autorzy art. wiedzieli jak naprawdę wyglądała ta akcja i czy ta ekipa faktycznie coś wytargała z ziemi czy po prostu w jakims sobie wiadomym celu ściemniają.
Swoją drogą ciekawe jeżeli Dziekoński był w tej sztolni ( podobno ) czemu nie znalazł tych skrzyń ze srebrami ?
No to był ?
Czy nie był ?
No nie dowiemy się raczej
ale fakt - legenda już powstała |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 17:27, 19 Sty 2009 |
|
WPR zadaje dobre pytanie: skoro był Dziekoński w tej sztolni to czemu nie znalazł depozytu? Czy Dziekoński był w tej sztolni?
W książce T.Dziekoński przedstawia swoje zdjęcie na tle wejścia do (rzekomo) "szczeliny srebrnogórskiej".
Czemu piszę rzekomo? Uważam, że mogła mu się zdarzyć pomyłka tak jak zdarzyła się znacznie poważniejsza i brzemienna w skutkach z umiejscowieniem kopalni w Białym Jarze (co poskutkowało m.in. tym, że są internetowe relacje osób, które były w tej kopalni i ją eksplorowały z narażeniem zdrowia i życia )
Niezależnie od obecności T.D. w Srebrnej Górze, w sztolni są widoczne ślady po wiertłach małej średnicy - prawdopodobna pozostałość po pracach poszukiwawczych barytu w czasach PRL. |
|
|
|
|
Slaworow
Administrator
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 3208
Przeczytał: 14 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław - Oder Vorstadt
|
Wysłany:
Pon 18:30, 19 Sty 2009 |
|
a kto wie. Może i Dziekoński był w tej sztolni ale dotarł tylko do zawału, o którym piszą K. Krzyżanowski i D. Wójcik w artykule powyżej?
nie mam książki Dziekońskiego ;-(
Jeśli jest ktoś dobry, kto ją ma, to czy mógłby wrzucić zeskanowany fragment z książki odnośnie tej dziury? svp:-) |
|
|
|
|
Kobi
Administrator
Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 20:10, 19 Sty 2009 |
|
Łapaj
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
|
|
|
Czarny
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Pon 23:29, 19 Sty 2009 |
|
Salvete,
Racja. Być może dotarł do zawału, ale o nim nie wspomina. Jeśli przeczytać jego tekst z książki to wyraźnie widać, że posiadał archiwalną mapę tej dziury z archiwum. Przy odrobinie wysiłku mógł ją namierzyć, tak jak zrobili to inni. Mało tego: sztolnię można odnaleźć i bez mapy. Zasypana dziura była widoczna w tym miejscu już od wojny. Ludzie ją znali, więc co to za miejsce na skrytkę? Dziekoński owszem mógł się pomylić (w co wątpię) ponieważ w okolicy są jeszcze dwie takie "zasypane" dziury.
Pytanie jest: skąd taka determinacja, nakład sił + nieco tajemniczości w przekopywaniu zawału (dwóch?) w starej sztolni? |
|
|
|
|
Kobi
Administrator
Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 23:41, 19 Sty 2009 |
|
Mnie zastanawia najbardziej po co kopali sztolnię która jest tak "tajemnicza", że aż widnieje na tablicy informacyjnej na pksie w Srebrnej Górze ? |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 23:42, 19 Sty 2009 |
|
tajemniczość może brać się, z niszczenia leśnego runa
a sami eksploratorzy mogli sobie nie zdawać sprawy, że sztolnia jeszcze po wojnie była dostępna |
|
|
|
|
WPR
Administrator
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 23:42, 19 Sty 2009 |
|
może dlatego że czasem najciemniej jest pod latarnią ?
może faktycznie cos jest w tej dopiero co stworzonej legendzi ?
to troche jak ze sztolniami pod starym książem - wszyscy wiedza - nikt nie kopie
hmm ? |
|
|
|
|
Czarny
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Pon 23:48, 19 Sty 2009 |
|
|
|
|
|