 Wysłany:
Wto 19:26, 01 Lip 2014 Temat postu: |
| Dawne zakłady włókiennicze obecnie służą m.in. jako plan filmowy
http://walbrzych.naszemiasto.pl/artykul/galeria/czaanie-krecony-w-walimiu,2342720,9825500,t,id,zid.html#galeria |
| Wysłany:
Czw 19:09, 16 Sty 2014 Temat postu: |
| Ciekawa informacja.
Było by ciekawie znaleźć informacje o "właścicielu", który zlikwidował zakład. Spróbuje coś poszperać w Walimiu. |
| Wysłany:
Nie 13:49, 04 Lip 2010 Temat postu: |
||
A po co służbom specjalnym była ta fabryka? |
| Wysłany:
Nie 14:16, 26 Lip 2009 Temat postu: |
||
W Głuszycy został tylko komin i podziemne kanały 
O ile mówimy o tym samym ale chyba tylko jedna fabtyka tam była bawełniana. |
| Wysłany:
Sob 16:16, 25 Lip 2009 Temat postu: |
Fragment listy jeńców rosyjskich pracujących przymusowo w charakterze "Schachtarbeiterów" w firmie Websky w 1942,
pzdr Konwenans |
| Wysłany:
Czw 19:57, 26 Lut 2009 Temat postu: |
||
Witam Z tego co ogólnie jest wiadomo to fabrykę kupił pewien dość młody człowiek jak legendy podają podstawiony przez służby specjalne i po krótkim okresie działalności znikł bezpowrotnie przy okazji wyprowadzając cały majątek.  |
| Wysłany:
Śro 20:38, 25 Lut 2009 Temat postu: |
| Tutaj kilka moich fotek:
http://www.opuszczone.com/galerie/walim/ A w niedalekiej Głuszycy była fabryka bawełny, niestety z tego co słyszałem została już całkowiecie rozebrana: http://www.opuszczone.com/galerie/gluszyca-fabryka/ |
| Wysłany:
Śro 16:15, 25 Lut 2009 Temat postu: |
| Z Chin wyszło taniej...i albo mamy wolny rynek albo zalew chińszczyzny i rodzime fabryki padają... |
| Wysłany:
Śro 15:12, 25 Lut 2009 Temat postu: |
| To była fabryka włokiennicza, która pewnie zatrudniała pół Walimia. Gdy trafił ją szlag sporo ludzi straciło pracę.
Jak można było wykończyć coś takiego.... Czy ludzie po 1989 roku przestali się ubierać, że fabryka stała się niepotrzebna? |
| Wysłany:
Śro 14:56, 25 Lut 2009 Temat postu: |
| Salve,
Bardzo podobały mi się te zdjęcia. Nieco off-topicznie, ale jaki aparat? |
| Wysłany:
Śro 14:03, 25 Lut 2009 Temat postu: Fabryka lnu w Walimiu |
| Bardzo ciekawy obiekt. Przykład ciemnej strony upadku PRL-u w Polsce. Niegdyś dobrze prosperujący zakład w okresie transformacji upadł. Zabudowania spłonęły i zostały ograbione przez złomiarzy. Teraz obiekt straszy swoim trupim obliczem. Ma jednak wiele uroku. Moim zdaniem jedna z piękniejszych industrialnych ruin w regionie. Poszarpane ściany mrocznie komponują się z panoramą Gór Sowich.
Teren idealny do zabaw w ASG czy PB. Kręcono tutaj nawet ostatni odcinek Twierdzy Szyfrów. Obiekt ciekawy na metafizyczne spacery... lub na obalenia flaszki. Zapraszam do obejrzenia moich zdjęć. obok ruin skrywa się stary kościółek 
widoki niczym ze zniszczonego Stalingradu bądź Breslau 
ze ścian wystaje niczym nabrzmiała żyła dawny szyb windy 
ruiny groźnie szczerzą kły dawnych stropów 
w szybie windy jak zapomniany wisielec dynda belka 
kiedyś ten placyk zapełniał się codziennie robotnikami 
można w zadumie siąść na tej smutnej ruinie i wypić za dawne czasy flaszeczkę ojczystą 
a na koniec wypić zdrowie prezydenta  |