Autor |
Wiadomość |
Slaworow
Administrator
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 3208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław - Oder Vorstadt
|
Wysłany:
Śro 17:33, 12 Sie 2009 |
|
Na zachód od zabudowań wsi, na wzgórzu Rosocha (tego samego, na którego zboczu znajdują się pozostałości szybu Graf Hochberg) znajduje się ceglany, parterowy budynek z piwnicą. Prowadzi do niego ze wsi wygodna, asfaltowa droga. Jest to dawna stacja radarowa dalekiego zasięgu, używana w latach II wojny światowej. Obok budynku znajduje się podstawa pod radar.
O wzgórze Rosocha oraz cały okoliczny teren rozgrywały się wiosną 1945 roku ciężkie walki. Ich ślady widać na ścianach i w stropie.
Stacja ta miała ponoć bardzo duży zasięg i była jednym z największych tego typu obiektów w III Rzeszy. Legendy głoszą, że obiektu broniło 7 dywizji, które wytrzymały na tym terenie aż do 10 czerwca 1945 (!!!).
Obiekt był ponoć opisywany w Odkrywcy z maja 2004 roku. Poniżej kilka zdjęć.
Największe pomieszczenie parteru. Widok od wejścia:
Jakieś kanały technologiczne, pewnie na przewody:
Widok na główne pomieszczenie parteru. Ogółem parter składa się z trzech pomieszczeń. Na samym końcu widać szeroki otwór wejściowy, można sądzić, że było to główne wejście (dodatkowo poszerzyli je złomiarze). Na zdjęciu nie widać, ale zaraz za drzwiami po prawej stronie znajduje się szyb prowadzący do piwnicy. Pewnie transportowano nim jakieś ciężkie urządzenia, np. agregaty.
Komora w stropie:
Drugie pomieszczenie i od razu widok na przejście do trzeciego. Ogólnie budynek jest w stanie ruiny, do czego wydatnie przyczynili się złomiarze i graficiarze:
Podziemia. Piwnica składa się z kilku pomieszczeń:
Jedno z nich. Czyżby tu stały agregaty?
|
Ostatnio zmieniony przez Slaworow dnia Nie 22:52, 26 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Czw 0:05, 13 Sie 2009 |
|
To ja jeszcze dodam swoje dwie "posępne" fotki:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
|
|
|
dokutoru
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Wto 21:41, 01 Wrz 2009 |
|
Nie wiem jak w rzeczywistości to wyglada ale patrzaz po zdjeciach przypomina to trochę osławione "Kasyno" nad Osówka. Co prawda nie ten sam materiał budulcowy i troche inne położenie(w lesie) nie mniej we mnie budzi takie skojarzenia. Może powtarzam czyjeś wnioski ale w sumie z takim się jeszcze nigdzie nie spotkałem osobiście |
|
|
|
|
Slaworow
Administrator
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 3208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław - Oder Vorstadt
|
Wysłany:
Pon 20:20, 07 Wrz 2009 |
|
Dokładnie miałem takie same odczucia doktorku, kiedy byłem tam w środku. Ale IMHO kasyno to raczej inna sprawa
Zadziwiające są natomiast opowieści o rozpaczliwej niemieckiej obronie tych terenów |
|
|
|
|
somebody
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 16:10, 09 Wrz 2009 |
|
Slaworow napisał: |
Zadziwiające są natomiast opowieści o rozpaczliwej niemieckiej obronie tych terenów |
Jedyne czego mogli tak bronić na pierwszy rzut oka to radarów umieszczonych w stacji. Pytanie czy w momencie obrony coś jeszcze tam było i czy rzeczywiście do tak zaciętych walk tam doszło w których to rzekomo wszyscy Niemcy polegli broniąc tego budynku. |
|
|
|
|
Szwajcar
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław/Legnica
|
Wysłany:
Czw 23:53, 01 Paź 2009 |
|
Mam wrażenie że ktoś tam czegoś pilnuje, ostatnio 3 razy zdarzyło mi się być tam w nocy (w dzień nie miałem czasu na wędrówki), za 1 nie zauważyłem nic szczególnego bo byłem tam przez chwilę a auto zostało pod Sichowem, za 2 i 3 razem szukałem sztolni kopalni Wilcza, z czego za 2 razem (Auto zostawione przed radiostacją) ok. godz. 23 za radiostacją stał mercedes "okularnik", wtedy myślałem że ktoś pojechał w wiadomym celu, tyle że kiedy ok. godziny 4 wracaliśmy z kumplami do auta merc stał dalej i pojechał kawałek za nami. Za 3 razem podobny ale ciekawszy scenariusz (Godzina ok. 23.30), nasze auto przed radiostacją, następnie schodzimy w dół, ja stoję jakieś 50 m poniżej radiostacji, kumpel wraca do auta po zapasowe baterie. Ja patrzę w stronę Legnicy a z tyłu słyszę jak ktoś biegnie. Odwracam się, widzę tylko oddalającą się sylwetkę. Pomyślałem że kumpel robi sobie jaja ale zaraz potem schodzi z latarką z góry. Nikogo nie widział. Kiedy ok. 2 w nocy wróciliśmy do auta, ktoś zrobił nam zdjęcie. Kiedy odjeżdżaliśmy, zaraz za nami wyjechały zza radiostacji 2 inne samochody.
Co najmniej dziwne. |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 11:45, 02 Paź 2009 |
|
Hmmm no cóż - takie historie się zdarzają. Czasami to jest coś totalnie abstrakcyjnego - np. dilerka dragami, i się diler przestraszył kto i co o tej godzinie robi w miejscu gdzie sobie przekazują działeczki. A czasami jest to zawiść innych eksploratorów. Niestety jest to zjawisko bardzo powszechne -albo w wersji bardziej softowej (polecam to co napisał kiedyś Asia1 na dole str. 8 w temacie kopalni Anna) , albo w wersji hardcorowej - są ludzie którzy robią zdjęcia aut, i innych eksploratorów, po czym wprost piszą o podpierdalaniu na organa innych pracujących ekip - takie wstawki masz na innych forach poświęconych eksploracji, gdzie w sytuacji kiedy dwie ekipy coś grzebią w jednym rejonie to zaraz powstają pomysły donosów na różne organy -byle przeszkodzić konkurencji.
Poziom moralnego skurwienia się przy takich akcjach pozostawiam bez komentarza, natomiast takie akcje strasznie szkodzą i tak już skłóconemu środowisku - a kooperacja przynosi wymierne korzyści - vide. odkrycie i eksploracja kop. Anna, seria wypraw w Zlote Hory, i inne akcje. Tyle oftopu |
|
|
|
|
Slaworow
Administrator
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 3208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław - Oder Vorstadt
|
Wysłany:
Nie 11:00, 02 Maj 2010 |
|
Szwajcar napisał: |
Mam wrażenie że ktoś tam czegoś pilnuje (...)
Co najmniej dziwne. |
Ktoś kiedyś powiedział - "masz ochotę na mocne wrażenia, jedź w Jeleniogórskie" |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 17:54, 02 Maj 2010 |
|
Witam. Tez interesuje się tą lokacją, (jestem z niedalekiej Legnicy). Co ciekawe niedaleko jest Wrocław i autostrada, jest także małe polowe lotnisko grupy ratowniczej. Z tego co pamiętam są tam też bunkry. Jakby ktoś wybierał się w tamtą okolice to z przyjemnością podziele się informacjami o lokacji , jak również pomoge w przeszukaniu - inwentaryzacji terenu.
Pozdrawiam i jakby co z chęcią pomoge |
|
|
|
|
liverpl
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolska
|
Wysłany:
Pon 14:13, 09 Sie 2010 |
|
Ten obiekt nigdy nie był stacją radarową !!! |
|
|
|
|
Slaworow
Administrator
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 3208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław - Oder Vorstadt
|
Wysłany:
Pon 18:05, 09 Sie 2010 |
|
|
|
|
kapuchy
Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 20:46, 09 Sie 2010 |
|
|
|
|
liverpl
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolska
|
Wysłany:
Nie 22:22, 26 Wrz 2010 |
|
stały tam średniofalowe nadajniki 2.0KW w ilości 6 szt. |
Ostatnio zmieniony przez liverpl dnia Sob 20:27, 15 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Slaworow
Administrator
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 3208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław - Oder Vorstadt
|
Wysłany:
Nie 22:52, 26 Wrz 2010 |
|
Dzięki za info, w takim razie zmieniłem tytuł wątku. |
|
|
|
|
liverpl
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolska
|
Wysłany:
Pon 19:20, 27 Wrz 2010 |
|
mglista tajemnica
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
i w końcu zostanie tak jak na ostatniej fotce |
Ostatnio zmieniony przez liverpl dnia Pon 19:23, 27 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|